Gorczyca

Gorczyca fot. tijmen sxchu

GORCZYCA

Zalecali ją zielarze, aby jeść tak często jak się tylko da. Zakazana była mnichom (ponieważ roznieca popędy). Papkę z nasion rozgotowanych podawano nowożeńcom, rozsmakowywali się królowie, którym zależało na męskim potomku. To z gorczycy ukręcono w starożytnym Rzymie najsłynniejszą i jedną ze starszych przypraw do mięsa – musztardę. Jadano ją z tłustymi mięsami, twierdząc, że gorzkie ziarenka pomagają strawić boskie dary. Nadawała pikantny smak kurczakowi, jeleniom, dzikom, węgorzom . i warzywom, które gotowano w jej towarzystwie, by nabierały wyrazu i korzennego aromatu. Rosła niemal w każdym rowie, a utarcie ziaren z moszczem winnym, daktylami i oliwą z oliwek (taki był ówczesny przepis na musztardę ) – nie stanowiło problemu.

W polskiej kuchni gorczycę nazywano ogniczką. Robiliśmy z niej rodzimą musztardę. Od początku przypisywano gorczycy nie tylko właściwości podkreślające smak potraw, ale i leczące choroby. W odkopanych naczyniach sprzed czterech tysięcy lat znaleziono ziarenka gorczycy, którą Sumerowie ucierali i dokładali do maści. Owocami gorczycy leczono zatrucia grzybami, uśmierzano bóle zębów i brzucha.  Do rangi panaceum urosły plastry z tartej gorczycy ukręconej w moździerzu z octem.  Z czasem dowiedziono, że obniża ciśnienie krwi i działa odkażająco, w łuskach zawarte są taniny, które hamują rozwój bakterii i roztoczy. Dlatego dodana do ryb, wędlin czy kiszonek sprawia, że jedzenie się nie psuje. Zielarze wykorzystywali inne właściwości gorczycy. Emituje ona pozytywne promieniowanie o bardzo dużej mocy. Każde ziarenko wytwarza biopole o promieniu około 10 cm i dlatego szyto pasy i zalecano nosić pod ubraniem. Działały przeciwbólowo i przeciwzapalnie, pomagały na bóle reumatyczne i podagrę. Wiadomo dziś, że wyrównuje poziom naszego biopola i wspomaga regenerację komórek. Dzięki niej mniej się męczymy, mamy lepszy nastrój, dobrze śpimy. Meteopaci zauważają, że po korzystaniu z materaca gorczycowego stają się mniej wrażliwi na zmiany pogody.

PRZEPISY:

Odwar na żołądek i zaparcia: łyżkę nasion białej gorczycy zalać szklanką letniej wody i gotować na małym ogniu 5 minut. Pić po posiłku kilka łyków mikstury.

Okłady na bolące mięśnie i stawy: zmielone nasiona zalej goracą wodą, utrzyj gęstą papkę, nałóż ją na płótno, a nastepnie na chore miejsce. Trzymać 15 minut.

Woreczki pod ubranie – Uszyć bawełniany woreczek (wielkość zależy od miejsca, w którym będziesz go używać) i wypełnij go nasionami gorczycy. Możesz spać na materacu czy gorczycowej poduszce, jeśli masz problemy z kręgosłupem albo bóle głowy. Promieniowanie nasion utrzymuje się przez około 4 lata.